Chciałbym dziś napisać o słowniku, a w zasadzie o serii słowników, jako że słownik angielsko-polski też jest książką. A z pewnością wielu z was nie miało styczności z tą serią słownikową opracowaną przez wydawnictwo Wilga pod auspicjami Peter Collin Publishing. „Słownik biznesu” bo o nim mowa, wydanie którego posiadam z roku 2000, należy do serii wydawniczej , w której oprócz niego znajdziemy:
• słownik terminów militarnych
• słownik hotelarstwa i turystyki
• słownik medycyny
• słownik polityki
• słownik prawa
• słownik marketingu
Każdy z leksykonów przeznaczony do użytku w pracy, więc łączy cechy jednojęzycznego oraz typowego terminologicznego słownika dwujęzycznego. Tak więc przeważająca część woluminu zajmuje słownik angielsko-polski, uzupełniony kilkudziesięciostronicowym indeksem polsko-angielskim. Według opinii zaprzyjaźnionej pani tłumacz angielskiego w Poznaniu, słownik jest wysoce przydatną pozycją leksykalną również jako pomoc językowa dla tłumacza przysięgłego, stanowiąc uzupełnienie branżowego słownictwa niezbędnego podczas wykonywania przekładów angielskojęzycznych z różnych dziedzin (na przykład militarnej) . Całość wydana jako Biblioteka profesjonalisty, będąca owocem kooperacji polsko-brytyjskiej, podobnie jak stało się w wypadku niezwykle udanego słownika PWN Oxford. Słownik biznesu jest pierwszym z całej serii.

słownik angielsko-polski biznesu
Co znajdziemy jeszcze w Słowniku biznesu? W treści haseł znajdziemy wiele specjalistycznych sformułowań typu „Nikkel average” czy „reflationary measures”, których na próżno szukać w słownikach ogólnych. Poza tym , hasła są objaśnione po angielsku i po polsku. Cała część angielsko-polska została wzbogacona cytatami z prasy angielskojęzycznej, typu Wall Street Journal czy Financial Times. Wśród dodatków mamy informację na temat bilansu w obu językach, kody walut całego świata, przykłady korespondencji biznesowej, podania o pracę i CV.

Słownik Biznesu