Który z wielkich światowych pisarzy żyjących współcześnie był kandydatem na głowę państwa albo pełnił tę funkcję? W Polsce znamy przypadek prezydenta Czech, nieżyjącego już dziś pisarza czeskiego Vaclava Havla. Ale na drugi półkuli był jeszcze jeden kandydat na prezydenta, konkretnie – na prezydenta Peru.
13 kwietnia w stolicy Peru Limie zmarł ostatni przedstawiciel wielkiej szkoły literatury iberoamerykańskiej. Urodzony 28 marca 1936 roku peruwiański pisarz, dziennikarz i polityk, laureat Nagrody Nobla, Mario Vargas Llosa. Obok Julio Cortazara, Gabriela Marqueza, Carlosa Fuentesa, Alejo Carpentiera tworzył wielki nurt literatury xx-wiecznej zwanej realizmem magicznym, choć wyraźnie w swojej twórczości dystansował się od typowych powieści tego gatunku.
Co wyróżniało peruwiańskiego pisarza w gronie twórców literatury iberoamerykańskiej?
Z pewnością Llosa był jednym z ostatnich gigantów literatury, którzy głęboko wierzyli w siłę słowa pisanego. W powieściach swoich, które były mocno oparte o wątki autobiograficzne, poruszał często tematy władzy, korupcji czy też sprzeciwu jednostki wobec niesprawiedliwego systemu. Pisarz w wieku 14 lat został zapisany do akademii wojskowej w limie. Temat wyboru szkoły przez przez ojca młodego człowieka pojawia się choćby w Rozmowie w katedrze.
Wojsko zresztą pojawia się w wielu książkach peruwiańskiego pisarza, choćby w “Litumie w Andach”.
Kolejny motyw biograficzny pojawia się w powieści “ciotka Julia i skrybowie”, gdzie opis młodego chłopaka poślubiającego własną ciotkę stanowi nawiązanie do pierwszego małżeństwa pisarza.
Mario Vargas Llosa skandalistą?
Lżejsze powieści Llosy zabarwione są trochę erotyką, co w pewnym wypadku skończyło się spaleniem jego książki, zaś nieco skandalizujący w swojej wymowie obyczajowej “Pantaleon i wizytantki” wywołał oburzenie, skutkując oskarżenie pisarza o zniesławienie kobiet peruwiańskich przez dygnitarzy wojskowych. Co nie przeszkodziło zekranizować wspomnianą powieść w 1976 roku, którą to ekranizację reżyserował sam pisarz. (Władze Peru odmówiły pozwolenia na kręcenie scen w kraju).
Jednym z powodów, dla których żyłem tak, jak żyje, jest to, że chciałem mieć życie pełne przygód. Ale moje najlepsze przygody są bardziej literackie niż polityczne– powiedział pisarz w roku 2012.
A życie miał ciekawe – poczynając od tego, że jego dziadek był konsulem honorowym w Boliwii, w którym to kraju autor, w związku z powyższym, spędził dzieciństwo . Studia odbył w Hiszpanii, Dużo czasu dzielił pomiędzy zamieszkiwanie w ojczyźnie, mieszkanie w Europie, choćby we Francji.
Mario Vargas Llosa i ewolucja jego poglądów politycznych
Jego poglądy polityczne są ciekawym przykładem ewolucji w ciągu wielu lat z lewicowych zapatrywań, które odbijały się w tematyce książek, kiedy to popierał rewolucję kubańską, opisywał wojskowe junty, choćby peruwiańską Manuela Odrii albo dominikańską – Rafaela Trujillo. Z czasem pisarz ewoluował porzucając socjalistyczne zapatrywania, widząc, jak wygląda praktyka rewolucji w Ameryce Środkowej, czego doświadczył choćby inny pisarz emigracyjny, nasz wybitny rodak, który po wojnie postanowił wyemigrować do Gwatemali, czyli Andrzej Bobkowski. W przypadku Bobkowskiego chęć ucieczki przed nieuczciwością, którą widział w powojennej Francji, pragnienie zaczęcia nowego życia skończyło się – częściowo – fiaskiem, gdyż po przybyciu Bobkowskich do Gwatemali wybuchła w tym kraju tak zwana rewolucja, czyli inspirowany z Centrali komunistyczny przewrót, który zrujnował marzenia polskiego pisarza o wolnym życiu w wolnym kraju. Jest to temat na kolejne opracowanie.
W przypadku peruwiańskiego powieściopisarza ta ewolucja poglądów następowała nieco wolniej, prowadząc go od socjalizmu do nieco bardziej konserwatywnych zapatrywań.
Mario Vargas Llosa i literacka nagroda Nobla
Literacka nagroda Nobla, którą to uhonorowała pisarza Akademia Szwedzka w 2010 roku, stanowiła jednak dla Llosy rezultacie niedogodność, uniemożliwiającą praktycznie pisanie książek przez bity rok z powodu presji udzielenia wywiadów i obecności na targach literatury.

Wracając do polityki i wyborów prezydenckich. Nie, nie w Polsce. W roku 84 pisarz odrzucił ofertę konserwatywnego prezydenta Terriego – by został premierem kraju. Sześć lat później za to wystąpił w wyborach prezydenckich w których przegrał z Alberto Fujimori.
Osobiście twórczość powieściopisarska Mario Vargas Llossy stanowi dla mnie ogromną wartość literacką, bez której trudno mi wyobrazić sobie powieść XX wieku. Nie jest to odosobniony pogląd, gdyż niektórzy znawcy literatury pięknej przyrównują go choćby do Williama Faulknera czy – pod względem techniki pisarskiej – do Gustawa Flauberta.