Czasami – pisząc kolejny artykuł o przysłowiach polskich i nie tylko – zastanawiam się, na ile potrzebne i użyteczne to moje pisanie. Kolejne pytanie, jakie ciśnie się na usta, to gdy przeglądam listę powiedzeń i przysłów, o których już pisałem, czy używa się obecnie w języku potocznym w mowie codziennej przysłów i powiedzeń. Może jeszcze powiemy „Wyszedł jak Zabłocki na mydle”, mając nadzieję że rozmówca jest osobą wykształconą i posiadająca tzw. ogładę. (Dawniej bywało się na salonach)

Że interlokutor nasz zna i rozumie tę metaforę. Popularyzujemy więc nasz zasób przysłów, poszerzając słownik o kolejne hasło. Tym razem padło na męki Tantala. Znowu podróżujemy do Grecji, sięgamy do mitologii starożytnej z greckich wysp.

Cóż znaczą owe męki Tantala?

Tantal, król Sipolos w Lidii, cieszył się – według mitologii helleńskiej – szczególną sympatią naczelnego boga Zeusa. Dlatego też, pomimo swojej śmiertelności, mógł wraz z nieśmiertelnymi brać udział w biesiadach bogów na Olimpie. To jednak nasuwa się kolejne przysłowie. Brzmi ono „kogo szczęście zbyt kołysze tego głupim czyni”.

Co wydarzyło się podczas jednej z uczty bogów? Nasz bohater był tak odurzony, czy to winem, czy ta obcowaniem z nieśmiertelnymi, że uderzyła mu do głowy (może nie, przysłowiowa!, woda sodowa ale raczej spożyte wino). Tantal na tyle stracił orientację i wyczucie granic zachowania, że wychodząc z uczty schował pod okryciem dzban boskiej ambrozji.

Syzyf z Tantalem, obaj trafili do przysłowia

Żeby ją chociaż wypił sam! Ale nie, nasz król Sipolosi wyprawił u siebie huczny bal i wlewał ambrozję w niegodna gardła śmiertelnych przyjaciół.
Taka zniewaga krwi wymaga. Zeus Gromowładny nie mógł znieść takiej obelgi. Postanowił ukarać Tantala i to tak dotkliwie, aby zuchwały król zapamiętał to sobie to raz na zawsze.

Greccy bogowie – stworzeni na podobieństwo ludzi?

Jak wiemy z mitologii greckiej – Zeus potrafił się mścić że jak mało kto z jego współczesnych (mitologia obarcza herosów, półbogów i bogów wszystkimi ludzkimi przywarami – zazdrością, gniewem, próżnością, rywalizacją, kłamstwem i podstępem itd. ). I tak na przykład króla Lapitow Iksjona – za jedno spojrzenie na królewską boską żonę Herę – kazał przywiązać do płonącego wirującego koła. Z kolei Oknos skręcał, na rozkaz Zeusa, powróz, którego nigdy nie mógł skończyć, gdyż skręconą słomę zjadał stojący obok osioł.

Co o frazeologii i przysłowiu mówi Wielki słownik języka polskiego = patrz https://wsjp.pl/haslo/podglad/26513/meki-tantala

Jak pisze portal Poezja org, zbrodnia Tantala była znacznie cięższa, niż tylko spoglądanie na cudzą żonę. Ponoć zabił on i poćwiartował swojego syna podając go następnie bogom do zjedzenia. Część znawców (Pierre Grimal) interpretują to jako swoiście pojętą gościnność w czasach kryzysu.

https://poezja.org/wz/a/Mit_o_Tantalu/

Za kradzież pucharu z ambrozją dla króla Tantala Gromowładny wymyślił jednak szczególnie wyrafinowane męki. Po pierwsze: wtrącił nieszczęśnika do Tartaru czyli w mitologii Hellady miejsca najcięższych kar, które znajdowało się jeszcze głębiej, niż sam Hades, królestwo świata podziemnego boskiego Kowala Hefajstosa. Tantal znalazł się w Tartarze na nigdy niekończącą się wieczność wystawiony na głód i niezaspokojone pragnienie po wieki wieków. Minęło parę tysięcy lat lecz cóż to jest wobec wieczności.

Okrutna historia przerodziła się w przysłowie

Do dzisiaj biedny Tantal stoi w wodzie po kolana, a gdy pochyla się aby się napić, woda odpływa od kwgo spragnionych ust. Nad biedakiem zwisają z kolei gałęzie drzew owocowych A na nich pełne i dojrzałe soczyste owoce. Gdy Tantal sięga po nie jak najwyżej, aby coś zjeść, gałęzie z owocami odchylają się tak wysoko że nie może ich dotknąć – i tak będzie w nieskończoność na wieczność.
A jak to się ma do naszego przysłowia? Jaką męki Tantala określamy męczarnie z powodu niemożliwości osiągnięcia upragnionego celu, gdy ten wydaje się już bardzo bliski.

Męki Tantala, kto zna to powiedzenie?
Tagged on: